Szlak Ginących Zawodów powstał w 2002 r, kiedy to właściciel sprowadził ze swojej rodzinnej wsi Potok spod Sandomierza Wiatrak Koźlak. I tak kolejno powstawały drewniane chatki. Atrakcja składa się z pracowni garncarskiej, gdzie odbywają się pokazy toczenia naczyń z gliny i warsztaty dla dzieci i dorosłych oraz domu chleba, w którym znajduje się piec opalany drewnem, a w nim pieczony jest wiejski chleb. Na terenie znajduje się także kuźnia, wiatrak, chatka robótek ręcznych, chatka ze strojami ludowymi i zadaszone miejsce, gdzie organizowane są biesiady przy ognisku. Jest to firma rodzinna, w w której nieustannie pracują 4 pokolenia.